10
Wtorek, 26 lutego 2008
· Komentarze(0)
10Torun-Kaszczorek-Zlotoria-Lubicz i z powrotem ta sama trasa. Po raz pierwszy w tym roku czulem, ze jezdzenie cos dalo w kwestii poprawy wydolnosci i sily. Ale po przerwie czesto tak mam. Poza tym znowu odzywaja sie uda, ktore leczylem poprzednie dwa tygodnie.