bydgoszcz

Sobota, 25 lipca 2009 · Komentarze(4)
lysemu sie nie chcialo wiec jechalem sam. szlakiem przyjazni, czyli przez gorsk, skludzewo, ostromecko do galerii pomorskiej w bydgoszczy. jakos ciezko sie jezdzi po bydgoszczy wiec nie chcialo mi sie dalej przepychac. bardzo malo sciezek rowerowych. w powrotnej stronie w boluminie skrecilem na dabrowe chelminska zeby sobie nabic 10 dodatkowych kilometrow. oczywiscie w powrotnej drodze musialo zaczac padac.

Komentarze (4)

no wedlug ciebie wlasnie jedno i drugie: cyferki i rekordy, a przyjemnosc jest tylko przy wpisywaniu cyferek do formularza.

ursua 18:09 niedziela, 26 lipca 2009

dobra dobra - jedno i drugie jest fajne :)

speedfan 15:47 niedziela, 26 lipca 2009

nie jezdze dla rekordow i cyferek jak ty tylko dla przyjemnosci

ursua 15:42 niedziela, 26 lipca 2009

gratuluje kolejnego rekordu :) nastepny bedzie 115? ;P

speedfan 10:10 niedziela, 26 lipca 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ettch

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]