z Lysym przez poligon, sluzewo, przybranowo, marcinkowo do inowroclawia na teznie. powrot przez rojewo, rojewice, jezuicka struge, cierpice i nieszawki.
Z Malym i Lysym mielismy jechac do Brodnicy lewa strona Drwecy i wrocic prawa. Za golubiem teren nas tak wkurzyl, ze znalezlismy pierwszy most na Drwecy i wrocilismy w wiekszosci szosami do domu. gdyby lysy sie nie spoznil to by nas deszcz nie zlapal. mnie za to zlapaly skurcze w papowie.